1914 - 2024
V ZJAZD ABSOLWENTÓW

Jedno miejsce - wiele wspomnień

III Zjazd Absolwentów

ognisko03Ognisko harcerskie

Harcerskim - CZUWAJ! rozpoczęło się spotkanie, inaugurujące III Zjazd Absolwentów LO. Zbiórkę przed piątkowym ogniskiem obrzędowym poprowadził dh Andrzej Zaorski. Nie wszyscy odważnie przekroczyli bramę liceum. Niektórzy przez dłuższą chwilę wypatrywali znajomych twarzy. Dla większości uczestników harcerskiego ogniska było to pierwsze od dziesięciu, a nawet więcej lat spotkanie ze szkołą i z harcerstwem. Z niedowierzaniem zerkali na dziedziniec, nowy budynek liceum, łącznik, przypominając sobie stare wejście do szkoły. Chociaż dh Andrzej zarządził zbiórkę, powitaniom, serdecznym uściskom, a nawet łzom nie było końca.

ognisko11Na ognisko najliczniej stawiły się najstarsze roczniki. Prawie wszyscy zgromadzeni lata swojej młodości spędzili w drużynie harcerskiej. Ognisko zapłonęło na polanie w Deskurowie nad Bugiem. Przy wspólnym ogniu zasiadło ponad czterysta osób.

ognisko02Absolwentom drogę na ognisko wskazywały harcerskie piosenki w wykonaniu druhów z wyszkowskich drużyn. Ogień rozpalili - jedną zapałką - zasłużeni dla harcerstwa dh Władysław Klimaszewski i dh Ewa Cudna-Dąbrowska. Harcerską gawędę o wojennych losach wyszkowskich harcerzy wygłosiła dh Danuta Rytel.

next-blue-1

Uroczysta msza święta

msza07W sobotę 25 września główne uroczystości III Zjazdu Absolwentów LO rozpoczęła uroczysta msza święta.

Jak dobrze przebywać wśród kolegów - powiedział ksiądz dziekan Waldemar Krzywiński, witając absolwentów przybyłych do kościoła św. Idziego. Głównym celebransem mszy świętej dziękczynnej za 90 lat istnienia Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Wyszkowie był ksiądz infułat Zdzisław Król. Wokół ołtarza zgromadziło się trzynastu kapłanów związanych z wyszkowskim ogólniakiem: Waldemar Krzywiński, Henryk Kietliński, Jerzy Błaszczak, Jarosław Kulesza, Piotr Bajger, Janusz Prusinowski, Zenon Piechota, Mieczysław Rurka, Stanisław Pakieła, Eugeniusz Jachna, Witold Gromadzki i Marcin Loba.

msza08Panie dyrektorze naszej szkoły, koleżanki i koledzy absolwenci! Po 10 latach od ostatniego zjazdu, a w moim przypadku po 44 latach od matury, powróciliśmy do ukochanej szkoły, świątyni, miasta. Cóż może być piękniejsze od wzruszenia, które dziś nie opuszcza naszych serc. Szukaliśmy się po całym świecie, pisaliśmy, dzwoniliśmy. Dziękuję Bogu, Komitetowi Organizacyjnemu i łącznikom rocznikowym za to nasze dzisiejsze odnalezienie się - tu w Wyszkowie. Każdy kiedyś wraca do swojej Itaki, dla nas Itaką jest nasza szkoła - Liceum Ogólnokształcące - powiedział głoszący homilię ksiądz Jerzy Błaszczak, absolwent wyszkowskiego ogólniaka.

W dziękczynnym nabożeństwie uczestniczyło ponad tysiąc osób, absolwentów i obecnych uczniów I LO. W uroczystym pochodzie przemaszerowali przez Wyszków.msza11

msza03

next-blue-1

Akademia

akademia08Jest nas dzisiaj tak wiele, przybyłych z różnych stron Polski a nawet świata. Wzruszająca jest ta nasza obecność. Zapraszam do wspólnego świętowania i chwili refleksji - powiedziała na powitanie Klaudyna Matejko, oddając głos gospodarzowi Zjazdu - przewodniczącemu Komitetu Organizacyjnego Karolowi Pękulowi.

Wydarzenie, w którym uczestniczymy wykracza daleko poza granice naszego miasta. W tej szkole zapisana jest bowiem historia wielu pokoleń wyszkowian. Może dlatego tak chętnie do niej wracamy. Dla spędzenia kilku chwil niektórzy z nas pokonali wiele kilometrów, przyjeżdżając z Australii, Florydy, Chicago i innych zakątków świata. To w tej szkole układaliśmy pierwsze życiowe plany, zawiązywaliśmy przyjaźnie i tu rodziły się nasze pierwsze miłości. Życie wprowadza korektę, a czas zaciera pamięć ale wspólnota powiązań jest silniejsza. Dlatego na dzisiejszą uroczystość przybyła ponad tysiącosobowa grupa absolwentów. W takich chwilach dajemy świadectwo, że kochamy naszą szkołę - to z pewnością dla państwa ogromna satysfakcja - Karol Pękul zwrócił się do obecnych na sali pedagogów związanych obecnie bądź w przeszłości z Liceum Ogólnokształcącym. Serdecznie powitał gości, którzy przybyli, aby razem z absolwentami świętować jubileusz LO. Wśród nich był m. in. marszałek Sejmu RP Józef Oleksy.

akademia16Starosta Justyna Garbarczyk - jako absolwentka LO - podkreśliła rolę, jaką ta szkoła odegrała w życiu jej i jej rówieśników, a także wielu kolejnych pokoleń absolwentów, których od początku istnienia wyszkowski ogólniak dochował się prawie pięć i pół tysiąca. Doceniając zaangażowanie w organizację Zjazdu, uhonorowała Karola Pękula okolicznościową statuetką. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali na wystąpienie gospodarza szkoły - Władysława Klimaszewskiego.

akademia09Muszę przyznać się do jednego grzechu - stwierdził dyrektor. - Uczestnikom poprzedniego Zjazdu obiecałem, że spotkamy się za 5 lat. Nie dotrzymałem słowa - spotykamy się po 10 latach. Ale już szykuję się na 100-lecie szkoły. Mam nadzieję, że mnie zaprosicie - żartował.

Wśród gości nie mogło tego dnia zabraknąć wyjątkowych absolwentów naszego Liceum - Honorowych Obywateli Wyszkowa ks. Henryka Kietlińskiego i kpt Eugeniusza Daszkowskiego a także byłych dyrektorów - Chwalisława Mańko i Józefa Bułatowicza.

To jest najwyższa szkoła kultury i życia. Cześć naszej szkole! Ona promieniuje na cały świat za sprawą swoich absolwentów. Ja protestuję, żeby następny Zjazd był dopiero za 10 lat - powiedział ks. Kietliński.

akademia10Na osobisty ton pozwolił sobie również burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski: - Jako jedyny na tej sali nie jestem absolwentem LO, ale czuję się z tą szkołą emocjonalnie związany. Tutaj jako uczeń konkurencyjnego technikum prowadziłem życie towarzyskie, bo to tutaj uczyły się najpiękniejsze dziewczyny w Wyszkowie - wskazał na swoją żonę.

Ważnym punktem sobotniej uroczystości było powołanie do życia Stowarzyszenia Przyjaciół Ogólniaka. Stawia sobie ono za cel szeroko pojęta promocję szkoły oraz jej uczniów. Swój akces do Stowarzyszenia zadeklarowało podczas Zjazdu ponad 500 absolwentów. Z aplauzem przyjęto również inną inicjatywę Komitetu Organizacyjnego, który zwrócił się do burmistrza i Rady Miejskiej o nadanie rondu przy ul. Białostockiej imienia Rodziny Rytlów - jako wielce zasłużonej dla edukacji w Wyszkowie.

akademia01Część oficjalną uroczystości rozpoczęła fragmentami przedstawienia "Teraz Norwid" młodzież skupiona w szkolnym kole teatralnym przy LO, zakończyły zaś tanecznie dziewczęta z Rewii "Sylaba". Niespodzianką był występ znanego satyryka Jana Pietrzaka.akademia04

next-blue-1

Spotkania i bal

bal09Jeszcze więcej wzruszeń niż część oficjalna dostarczyły koleżeńskie spotkania poszczególnych roczników. Korytarze i sale lekcyjne wypełnił gwar absolwentów, którzy po latach zawitali w szkolnych murach. Z zainteresowaniem zwiedzali szkołę i wystawę okolicznościową "Nie ma to jak w LO", prezentującą historię ogólniaka. Z łezką w oku witali się z koleżankami i kolegami. Wzruszającym wspomnieniom nie było końca. Przerwały je dopiero pierwsze takty muzyki, które obwieściły rozpoczęcie wielkiego zjazdowego balu. bal12Symboliczną wstęgę przecięli dyrektor Władysław Klimaszewski oraz przedstawiciele najmłodszych i najstarszych roczników absolwentów. Dyrektor szkoły w parze z Barbarą Bernat poprowadzili zjazdowego poloneza. Goście spontanicznie przyłączali się do tanecznego korowodu. Na parkiecie do białego rana nie ustawała zabawa. Rewelacyjnie gości bawił zespół muzyczny AKT, a po północy DJ Bogdan Fabiański.

bal39Komitet Organizacyjny nagrodził łączników, którzy okazali się najbardziej aktywni. Łączniczkami najliczniej reprezentowanych na Zjeździe roczników byli: Andrzej Gelo rocznik 1974/75 (47 osób), Anna Kwiatkowska rocznik 1978/79 (41 osób), Lidia Liwska-Napiórkowska rocznik 1979/80 i Andrzej Piątek rocznik 1975/76 (po 33 osoby). Nagrodzono również łączniczkę roczników 1932-49 - Juliannę Stępniewską.

bal31Atrakcją wieczoru okazała się licytacja karykatur osób związanych z LO. Najwyższa cenę - 500 zł - osiągnęła podobizna Wojciecha Smółkowskiego, którą zakupiła jego żona. Za 400 zł Cezary Jezierski zlicytował podobiznę Władysława Klimaszewskiego. Pod młotek poszły również karykatury Barbary Bernat, Marka Napiórkowskiego, Anny Chmielak, Andrzeja Zaorskiego - z Komitetu Organizacyjnego. Cały dochód - ponad 2 tys. zł - przekazano na rzecz szkoły.bal35

next-blue-1

next-blue-1

next-blue-1

next-blue-1